Torcik powstał z okazji Walentynek.
Patrząc na niego stwierdzam, że pasuje na każdą inną wyjątkową okazję.
Wszystko zależy od Nas jak go udekorujemy.
Ja, wychodząc z propozycją dla Panów, kusząc by zrobili go swoim wybrankom
i licząc, że choć część moich czytelników to Panowie
udekorowałam go w kolorach lekko pastelowych.
Każda kobieta z pewnością ucieszy się z takiego doboru kolorów,
z bieli, pudrowego różu, z delikatności…
Torcik składa się z czterech biszkoptów, dwóch lżejszych i dwóch cięższych.
Zarówno jedne jak i drugie są przepyszne smakiem i wilgotne.
Przełożone są frużeliną lub dżemem wiśniowym i kremem śmietankowym.
A całość udekorowana jest ganache z białej czekolady.
Bardzo polecam.
Biszkopt ciemny I:
4 jajka
70 g mąki pszennej
15 g kakao
80 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubijamy z cukrem na sztywno.
Dodajemy powoli żółtka.
Ubijamy do otrzymania puszystej piany.
Mąkę mieszamy z kakao, proszkiem do pieczenia.
Dodajemy do ubitych jajek z cukrem i delikatnie mieszamy łyżką
do połączenia się składników.
Formę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, samo dno.
Wlewamy ciasto, wyrównujemy.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika.
Pieczemy około 25 minut.
Wyciągamy, zostawiamy do ostygnięcia.
Ostygnięty biszkopt przekrawamy wzdłuż na pół.
Biszkopt ciemny II:
225 g masła
225 g cukru
1 jajko
1 łyżka kakao
10 g barwnika czerwonego w żelu
225 g mąki
szczypta soli
125 ml maślanki
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Masło ucieramy z cukrem na puch.
Dodajemy jajko. Ucieramy.
Mąkę mieszamy z kakao, solą i sodą. Dodajemy do utartego masła.
Ucieramy krótką chwilę. Wlewamy maślankę, ekstrakt z wanilii i barwnik.
Ucieramy do otrzymania gładkiej, kremowej konsystencji.
Formę okrągłą o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia,
samo dno a boki smarujemy masłem.
Wykładamy ciasto, wyrównujemy i wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika.
Pieczemy około 40 minut.
Zostawiamy do ostygnięcia, po czym przekrawamy wzdłuż na pół.
Krem śmietankowy:
500 ml śmietany kremówki
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
Śmietanę ubijamy z cukrem na sztywno.
Serek ucieramy.
Do utartego dodajemy ubitą śmietanę,
mieszamy delikatnie szpatułką do połączenia się składników.
Dzielimy na 3 części.
Dodatkowo:
frużelina malinowa lub wiśniowa (zamiast malin wiśnie)
lub słoiczek dżemu malinowego lub wiśniowego
Wykonanie:
Na biszkopt ciemny II wykładamy 1/2 frużeliny, na frużelinę 1/3 kremu.
Krem przykrywamy biszkoptem ciemnym I.
Na biszkopt rozsmarowujemy kolejną część kremu.
Przykrywamy biszkoptem II.
Wykładamy resztę frużeliny i na frużelinę pozostały krem.
Przykrywamy biszkoptem I.
Wstawiamy do lodówki na około 1 h.
Po tym czasie całość pokrywamy ganache z białej czekolady.
Tort przechowujemy w lodowce.a
Ganache:
260 g białej czekolady
250 ml śmietany kremówki 36%
Śmietanę doprowadzamy do wrzenia.
Ściągamy z palinka. Wrzucamy połamaną czekoladę.
Zostawiamy na około 2 minuty.
Po tym czasie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się czekolady.
Odstawiamy w chłodne miejsce do zgęstnienia.
Jak jest już ostygnięta i gęsta ubijamy ją krótką chwilę.
Odstawiamy na 10 minut na bok, po czym wykładamy na wierzch i boki tortu.
6 komentarzy
Agnieszka, Dom na obcasach
12 lutego 2015 o 7:56 pmWspaniały tort. Pasuje na wiele okazji. A krem z mascarpone? Uwielbiam taki 🙂
Marta
15 lutego 2015 o 11:57 amDziękuję 😉 a lekkie, śmietankowe kremy rownież lubię.
poproszę dokładkę
12 lutego 2015 o 9:04 pmprześliczny! masz talent :-))
Marta
15 lutego 2015 o 11:56 amDziękuję ślicznie ;))
lena
15 lutego 2015 o 6:53 pmPięknie wygląda i na pewno jest przepyszny 😉
Marta
16 lutego 2015 o 6:53 pmDziękuję… A pyszny jest 😉