Chodziły za mną już od dłuższego czasu. Mieliśmy je zrobić w ostatnią sobotę ale jak to bywa, zwyczajnie zabrakło na nie czasu. Wczoraj tj. w niedzielę mieliliśmy jechać dopingować męża w biegach dystansowych. Pogoda pokrzyżowała nam plany – my zostaliśmy w domu a mąż pojechał sam. Żeby mu to jednak zrekompensować dopingowaliśmy go w domu robiąc dla niego racuchy 🙂
Wyszły obłędne smakiem. Mąż był bardzoooo zadowolony i to nie tylko z dobrego wyniku w mini maratonie 🙂 Racuszki – jak to sam ujął – palce lizać 🙂
Bardzo Wam polecam – są przepyszne i z pewnością Wam posmakują.
Składniki:
0,5 kg mąki pszennej
14 g suchych drożdży*
375 ml letniego mleka
2 łyżki cukru
1 jajko
3 jabłka
Mąkę przesiewamy do miski. Robimy dołeczek, wsypujemy suche drożdże, cukier, wlewamy letnie mleko i jajko. Całość mieszamy drewnianą łyżką do uzyskania gładkiej konstytucji (bardzo gęstego jogurtu). Odstawiamy pod przykryciem na około 1 h.
Jabłka obieramy ze skórki, usuwamy gniazda i kroimy w plasterki. Pokrojone plasterki możemy delikatnie podsmażyć na patelni bez tłuszczu ale niekoniecznie.
Blat oprószamy mąką. Naoliwioną łyżką nabieramy porcje ciasta i układamy na blacie, zachowując odstępy. Lekko spłaszczamy, tak, żeby w każdy placuszek włożyć 2-3 kawałki jabłka.
Pozostawiamy do podrośnięcia na około 15 minut. Następnie smażymy racuchy (zaczynamy od tych już podrośniętych) na głębszym, rozgrzanym oleju (3-4 cm głębokości) około 1-2 minuty z każdej strony.
Po upieczeniu racuchy odkładamy na papierowe ręczniki. Posypujemy cukrem pudrem i podajemy najlepiej jeszcze ciepłe. Można odgrzewać w piekarniku jak również mrozić.
* lub 40 g świeżych drożdży (mąkę przesiewamy do miski, robimy dołeczek, rozkruszamy do niego świeże drożdże, zasypujemy cukrem i zalewamy odrobiną letniego mleka- przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 15 minut, żeby drożdże się spieniły – następnie wbijamy jajko, wlewamy pozostałe mleko, całość mieszamy do gładkości i odstawiamy pod przykryciem na około 1 h)
2 komentarze
Lena
30 czerwca 2015 o 3:44 amNie ma to jak racuszki z jabłkiem:)
Marta
2 lipca 2015 o 3:16 pmO taak … Chwilowy powrót do dzieciństwa