Wakacje, wakacje i po wakacjach. Lubię „urlopować”ale niestety nie przepadam za dniami, które następują po. Walizki porozrzucane po całym mieszkaniu, sterta prania, wszystko nie na swoim miejscu, pusta lodówka…itp.
Odcinając się choć na chwilę od tego powakacyjnego galimatiasu przygotowałam przepyszne ciasto ala torcik. Zamknęłam w nim odrobinę lata. Przywiezione z Polski leśne jagódki idealnie wpasowały się w całość wypieku. Trzy cytrynowo – jagodowe, ucierane biszkopty smakują przepysznie. Są mięciutkie, rzekłabym wilgotne, długo pozostają świeże. Krem śmietankowy, którym przełożone są blaty ciasta nadaje całości lekkości i kusi by sięgnąć po kawałek więcej.
Jeśli macie dostęp do świeżych lub zamrożonych już jagódek to wypróbujcie koniecznie. Idealne ciasto na zakończenie letniego sezonu 🙂
Składniki na ciasto:
230 g masła
250 g cukru kryształu
100 g cukru brązowego
4 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
360 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
240 ml maślanki
sok i skórka z 3 cytryn
250 g jagód + garść do dekoracji
1 łyżka mąki pszennej
Masło ucieramy z cukrem na puch. Stopniowo dodajemy jajka i ekstrakt z wanilii. Ucieramy ponownie około 2 minut.
Mąkę mieszamy z proszkiem i solą. Wsypujemy partiami do utartego masła i ponownie ucieramy do połączenia. Delikatnie wlewamy maślankę, sok i skórkę z cytryn i ucieramy na niskich obrotach miksera.
Jagody obtaczamy w łyżce mąki i wsypujemy do utartej masy. Mieszamy szpatułką do połączenia.
3 formy kwadratowe lub okrągłe o boku (średnicy) 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozkładamy po równo na 3 formy. Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Pieczemy około 20 minut.
Jeśli nie macie 3 jednakowych form polecam upiec każdy blat oddzielnie.
Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia.
Krem śmietankowy:
500 ml śmietany kremówki 36%
250 g serka mascarpone
3 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera. Ubijamy na szytwną, gładką masę.
Wykonanie:
Na pierwszy blat wykładamy 1/3 kremu. Przykrywamy drugim blatem. Ponownie wykładamy kolejną partię kremu. Przykrywamy ostatnim blatem. Wykładamy ostatnią część kremu i posypujemy borówkami.
Wkładamy do lodówki na kilka godzin.
7 komentarzy
Lena
25 sierpnia 2015 o 6:19 pmWygląda bardzo zachęcająco, aż można zgłodnieć:)
Marta
3 września 2015 o 9:07 pmDziękuję i polecam 🙂
agatapa
3 września 2015 o 2:25 pmmmmmmm 🙂 wygląda niestety bosko. Niestety, bo znów dietę będę musiała przełożyć na jutro 🙂
Mój Blog – klik!
Marta
3 września 2015 o 9:09 pmSzkoda czasu i życia na diety 🙂 polecam bardzo… Kawałeczek nie zaszkodzi, choć ciężko poprzestać na jednym 🙂
Ji
18 stycznia 2017 o 9:11 pmBlaty jagodowe z tego przepisu faktycznie są wilgotne, ale też potwornie zbite. Widac to też na zdjęciach. Nie polecam.
Marta
19 stycznia 2017 o 4:27 pmBlaty sa wilgotne i ciężkie… zgadzam się… taki urok tego tortu i wlasnie tak ma smakować … i bardzo sie ciesze, ze zdjecie to oddaje 🙂 torcik jest bardzo smaczny, ala brownie … wyprobuj kolejne przepisy, byc moze to nie twój typ ciasta…
pozdrawiam
Karolina
28 lipca 2019 o 7:12 pmCzy ciasto może czekać na upieczenie, jeżeli nie posiadam 3 takich samych foremek czy lepiej składniki podzielić na 3 części i zrobić osobno?