Bardzo szybka i prosta w przygotowaniu drożdżówka.
Nie wymaga wielkiego nakładu pracy a zachwyca smakiem.
Słodki marcepan idealnie współgra z ciastem drożdżowym.
Chrupiące migdały i soczyste jabłko wzbogacają jej smak.
Robiłam ją już trzy razy, wiec jak się domyślacie musi dobrze smakować.
I choć z marcepanem, który bardziej zarezerwowany jest na święta Bożego Narodzenia
tak i świąteczny Wielkanocny stół nią nie pogardzi a wręcz przeciwnie zachwyci.
Składniki:
75 g masła lub margaryny
175 ml mleka
375 g mąki
1 jajko
szczypta soli
21 g świeżych drożdży
75 g cukru kryształu
100 g płatków migdałów
1 jabłko
200 g masy marcepanowej
1 zółtko
1 białko
1 łyżka konfitury np. brzoskwiniowej lub pomarańczowej
około 3 łyżek śmietany kremówki
Mleko z tłuszczem lekko podgrzewamy, do rozpuszczenia się tłuszczu.
Mąkę, cukier, sól wsypujemy do miski.
Robimy dołeczek, rozkruszamy do niego drożdże
i zalewamy 1/3 letniego mleka z tłuszczem.
Zasypujemy delikatnie mąką i odstawiamy
na około 15 minut pod przykryciem w ciepłe miejsce.
Drożdże powinny zacząć pracować, pienić się.
Po tym czasie wlewamy pozostałe letnie mleko z tłuszczem,
dodajemy jajko i wyrabiamy ciasto.
Przykrywamy i ponownie zostawiamy do napuszenia, około 30 minut.
Ciasto ponownie delikatnie wyrabiamy, lekko podsypując mąką.
Rozwałkowujemy na prostokąt około 35 x 40 cm.
Marcepan, migdały, obrane i pokrojone na kawałki jabłko,
konfiturę i żółtko umieszczamy w misie miksera.
Ucieramy do połączenia się składników, marcepan powinien nam się ładnie utrzeć.
Rozwałkowany prostokąt przecinamy na pół.
Każdą połowę smarujemy przez środek masą, boki smarujemy białkiem.
Zwijamy w rulon, dociskając boki, by się skleiły.
Z dwóch cżęści splatamy warkocz.
Smarujemy śmietaną kremówką.
Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 30 minut.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika.
Pieczemy około 30 minut.
Wyciągamy, studzimy, posypujemy cukrem pudrem.
Źródło : magazyn kulinarny Lecker
4 komentarze
lena
27 marca 2015 o 7:29 pmJa jestem zachwycona 🙂
Marta
30 marca 2015 o 8:17 amBardzo mnie to cieszy 😉
poproszę dokładkę
28 marca 2015 o 8:50 ammmmm to musi być pyszne!
Marta
30 marca 2015 o 8:17 amDziękuję, nie powiem że nie 😉