Czekoladowe mini serniczki – pyszne, delikatne,
na ciasteczkowym spodzie i śmietankowym kremem na wierzchu.
Obłędne, wręcz rozpływające się w ustach.
Ozdobione mini jajeczkami idealnie wpisują się w klimat świąt Wielkiej Nocy.
Ozdobione inną drobną słodkością sprawdzą się na każdą inną okazję.
Uwielbiam i zdecydowanie polecam.
Składniki na ciasteczkowy spód:
16 kruchych ciastek w mlecznej czekoladzie
110 g masła
Ciasteczka kruszmy (u mnie ręcznie, gdzieniegdzie zostawiamy większe kawałki).
Masło rozpuszczamy.
Wlewamy je do ciasteczek i mieszamy.
Masą ciasteczkową napełniamy papilotki umieszczone
w formie na muffiny, sam spód, lekko dociskając.
Odstawiamy na bok, na czas przygotowania masy serowej.
Masa serowa:
500 g kremowego serka typu Philadelphia
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
200 g gorzkiej czekolady
125 g cukru
Czekoladę gorzką roztapiamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do ostygnięcia.
Jajka ubijamy.
Serek, ekstrakt, cukier ucieramy razem.
Wlewamy ubite jajka.
Krótko ucieramy.
Dodajmy ostygniętą czekoladę i ucieramy do połączenia się składników.
Łyżką wykładamy na przygotowany wcześniej spód ciasteczkowy,
około 3/4 wysokości lub troszkę więcej.
Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika.
Pieczemy około 30 minut.
Wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia w chłodne miejsce,
najlepiej na kilka godzin.
Krem śmietankowy:
250 g serka mascarpone
250 ml śmietany kremówki
3 łyżki cukru pudru
Serek, śmietanę i cukier umieszczamy w misie miksera.
Ubijamy do otrzymania gęstego kremu.
Rękaw cukierniczy zakończony tylką
np. okrągłą napełniamy kremem i ozdabiamy babeczki.
Posypujemy posiekaną czekoladą i czekoladowym mini jajeczkiem.
Przechowujemy w lodówce do 3 dni.
Dodatkowo:
16 mini czekoladowych jajeczek
posiekana czekolada
10 komentarzy
Gosia
1 kwietnia 2015 o 5:47 pmSuper 🙂 Czekoladowych jeszcze nie robiłam, a w sumie to by rozwiązało mój problem z brakiem czasu na tradycyjny sernik ;P
Marta
2 kwietnia 2015 o 3:49 pmSą bardzo smaczne, mini serniczki zawsze cieszą oko 😉 dziękuję
Lena
1 kwietnia 2015 o 5:51 pmOj muszą być pyszne 🙂
Marta
2 kwietnia 2015 o 3:48 pmOj są 😉 dziękuję
ewa
1 kwietnia 2015 o 8:00 pmPorywam jedną,albo dwie,,,:D
Marta
2 kwietnia 2015 o 3:48 pmBardzo proszę się częstować 😉
poproszę dokładkę
1 kwietnia 2015 o 8:48 pmmałe pyszności 🙂
Marta
2 kwietnia 2015 o 3:48 pmDziękuję 😉
fiore888
15 marca 2016 o 11:43 amWitam.Philadelphia jest leciutko slonawa,czy to po upiczeniu z czekolada i reszta sie „nie gryzie”?
Marta
15 marca 2016 o 4:37 pmWszystko do siebie idealnie pasuje 🙂 polecam i pozdrawiam