Muffiny z Kremowym Serkiem –
Śmiało mogę pokusić się o nazwanie ich mini serniczkami,
na które już od dłuższego czasu miałam tak wielką ochotę.
Muffinki są szybkie w przygotowaniu a poziom trudności nie przysparzający problemów.
Czasami przez głowę przewija się myśl o stworzeniu bloga kulinarnego
wyłącznie z muffinkami 🙂
Uwielbiam je za łatwość, szybkość w przygotowaniu i niezawodny smak.
Te oto są bardzo puszyste, mięciutkie,
dzięki masie serowej doskonale wilgotne, czekoladowe…
Robiąc je nie spodziewałam się aż takiego efektu 'wow’.
Uwielbiam moment kiedy 'popełniony’ wypiek tak idealnie pobudza moje kubki smakowe.
Bardzo Wam polecam.
Składniki na 12 muffinek:
200 g serka kremowego typu Philadelphia
260 g cukru
1 żółtko
1 łyżeczka esencji waniliowej
200 g mąki
30 g kakao
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
250 ml zimnej wody
80 ml oleju słonecznikowego
Mąkę, 200 g cukru, kakao, proszek do pieczenia, sodę,
sól wsypujemy do większej miski i mieszamy. W mniejszej misce mieszamy wodę z olejem.
Następnie wlewamy ją do suchych składników i mieszamy do połączenia się.
Ser, 60 g cukru, żółtko i esencję waniliową umieszczamy w misie miksera
i miksujemy do uzyskania gładkiego kremu.
Formę do muffinek wypełniamy papilotkami, a następnie napełniamy je ciemnym ciastem.
Na środek ciasta nakładamy łyżeczką masę serową.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy około 25-30 minut.
Studzimy i posypujemy cukrem pudrem.
* przepis pochodzi z książki kucharskiej
„Backvergnugen wie noch nie’ Ch. Teuber i A. Wolter”
Previous Story
Brownie z Batonikami Daim i Kremem
Brownie z Batonikami Daim i Kremem
Next Story
Domowe Lody Kinder Bueno
Domowe Lody Kinder Bueno
3 komentarze
magda
24 czerwca 2014 o 8:27 pmMyślę, że olej rzepakowy byłby lepszy, szlachetniejszy.
Zrobię je, ale w kolejce jako pierwsze ciasto z cukinią.
Marta
24 czerwca 2014 o 8:37 pmJak najbardziej olej rzepakowy 🙂 można rownież zastąpić oliwą 🙂
Polecam! A ciasto z cukinią i jest równie smaczne 🙂
gin
25 czerwca 2014 o 12:13 pmMmm, kusisz ogromnie 🙂