U nas ciągle cytrynowo a do tego muffinkowo.
Znalazłam wspaniały przepis na cytrynowe muffiny,
które wychodzą idealnie pyszne.
Są mięciutkie, wilgotne, zdecydowanie cytrynowe, gdzieniegdzie jabłkowe.
Polecam bardzo. Rozpływają się w ustach.
Składniki:
250 g mąki
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
skórka i sok z 1 cytryny
1 jajko
150 g cukru
100 ml oleju rzepakowego
200 ml maślanki
garść rodzynek
2 duże jabłka
Mąkę, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia, sodę i skórkę
z wyparzonej wcześniej cytryny mieszamy razem w większej misce.
Jajko, cukier, olej, maślankę i sok z cytryny mieszamy w mniejszej misce.
Wlewamy do suchych składników i mieszamy do połączenia się.
Dodajemy pokrojone w drobna kostkę jabłka i garść rodzynek.
Formę na muffiny wykładamy papilotkami.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy około 20 minut.
Studzimy na kratce i posypujemy cukrem pudrem.
Previous Story
Cytrynowe Ptysie z Kremem i Malinami
Cytrynowe Ptysie z Kremem i Malinami
Next Story
Ciasto Orzechowe z Kremem Waniliowo Miodowym
Ciasto Orzechowe z Kremem Waniliowo Miodowym
16 komentarzy
Lena
12 sierpnia 2014 o 6:28 pmJak zwykle boskie wypieki 😉
Marta
12 sierpnia 2014 o 7:41 pmDziękuję Ci slicznie 😉 a muffiny naprawdę niebo w gębie 😉
monika
12 sierpnia 2014 o 7:54 pmWygladaja wspaniale ,napewno zrobię
Marta
12 sierpnia 2014 o 8:49 pmDziekuje… Bardzoooo polecam 😉
Justyna
13 sierpnia 2014 o 6:58 amOrzeźwiająco! Musiały wyjść bardzo smacznie!
Marta
13 sierpnia 2014 o 1:40 pmDokładnie tak jak mówisz, były takie orzeźwiające 😉
gin
15 sierpnia 2014 o 5:26 pmO mniam, wyglądają pysznie 🙂
Marta
15 sierpnia 2014 o 7:07 pmDziękuję 😉
magda
5 września 2014 o 8:48 pmczy można zamiast maślanki użyć jogurt naturalny?
Marta
6 września 2014 o 8:29 amTak oczywiście, można zastąpić kefirem lub jogurtem.
magda
8 września 2014 o 8:20 pmMufinki wyszły mi rewelacyjne, użyłam gęstego jogurtu zamiast maślanki, więc ciasto było dość gęste, co przełożyło się na to, że babeczki wyszły bardzo sycące i wilgote, a to za sprawą kawałków jabłek. Kolejnym razem dam mniej cukru na rzecz obfitszego posypania mufinek cukrem pudrem. Polecam! na drugie śniadanie do pracy idealne:)
Marta
8 września 2014 o 8:33 pmSuper, cieszę się, że smakowały 😉
magda
22 listopada 2014 o 5:12 pmJeśli zastanawiacie się czy zrobić te mufiinki, to proszę nie myśleć, tylko szybko zadziałać, błykawiczne w przygotowaniu, przy tym pyszne , właśnie zabieram się za nie po raz kolejny:)
Marta
24 listopada 2014 o 7:24 pmDziękuję ślicznie… Bardzo miło się czyta takie komentarze 😉
magda
3 kwietnia 2015 o 7:29 ampolecam włożyć je do koszyczka wielkanocnego i poświęcić, bo……grzechu warte:)
Marta
9 kwietnia 2015 o 5:58 pmI my też je zrobiliśmy … Są wspaniałe…