W rodzinnym domu, na świątecznym stole bardzo rzadko gościł piernik.
Królowały przeróżne przekładańce, ciasta z kremem, z orzechami, z makiem…
Dzisiaj wiem, że podobnie jak Wielkanocy bez mazurka
tak i bez tego piernika nie wyobrażam sobie świątecznego stołu.
Piernik jest wspaniały.
Z porcji poniżej przygotowujemy cztery blaty.
Są one puszyste, delikatne i mocno korzenne.
Przekładamy konfiturą i masą grysikową.
Prostota i minimalizm a smakiem wzbudza zachwyt niejednego podniebienia.
Bardzo polecam.
Zdecydowanie najlepszy piernik ever.
Składniki na ciasto:
540 g mąki
500 ml kefiru
440 g cukru
2 jajka
250 ml oleju rzepakowego
1 opakowanie przyprawy do piernika
4 łyżki miodu lejącego
3 łyżeczki sody oczyszczonej
Jajka ubijamy z cukrem. Dodajemy kefir. Ubijamy krótką chwilę.
Następnie dodajemy mąkę. Ubijając wlewamy olej.
Kolejno dodajemy miód, przyprawę i sodę oczyszczoną.
Na niskich obrotach miksera ubijamy do połączenia się składników.
Ciasto dzielimy na 4 porcje.
Formę prostokątną o średnicy 24 x 35 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Wlewamy pierwszą porcje ciasta.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika.
Pieczemy ok 10 minut, do tzw. suchego patyczka.
Wyjmujemy, odstawiamy do ostygnięcia.
Powtarzamy czynność z pozostałymi porcjami ciasta.
Krem grysikowy:
500 ml mleka
12 łyżeczek grysiku błyskawicznego (inaczej błyskawiczna kasza manna)
220 g cukru kryształu
1 łyżeczka cukru waniliowego
1,5 kostki masła
Grysik wsypujemy do zimnego mleka, następnie doprowadzamy do wrzenia.
Do gotującego dodajemy cukier i cukier waniliowy.
Mieszając od czasu do czasu, uważając by krem nam się nie przypalał
od spodu doprowadzamy do otrzymania konsystencji gęstego budyniu.
Odstawiamy do ostygnięcia.
Wystudzony krem ucieramy z masłem.
Dodatkowo:
1 słoiczek powidła śliwkowego lub konfitury jabłkowej
100 g gorzkiej czekolady
50 g mlecznej czekolady
Wykonanie:
Pierwszy blat ciasta smarujemy 1/3 konfitury, następnie nakładamy 1/3 kremu grysikowego.
Powtarzamy czynność jeszcze dwa razy.
Przykrywamy ostatnim blatem ciasta.
Czekoladę rozpuszczamy z odrobiną mleka na małej mocy palnika.
Gotową polewamy ciasto.
Previous Story
Szarlotka Sypana
Szarlotka Sypana
Next Story
Pierniczki
Pierniczki
13 komentarzy
Szefowa w swojej kuchni ;-)
5 grudnia 2014 o 9:23 pmWersji piernika przekładanej kremem nie widziałam. 🙂 Wygląda apetycznie. 🙂
Marta
6 grudnia 2014 o 9:21 pmTa wersja z kremem jest pyszna, polecam 😉
lena
6 grudnia 2014 o 5:44 amU mnie piernik był,ale mama robiła go z torebki 🙂 Teraz piekę ja, tradycyjny piernik. Z kremem nie znałam,ale bardzo mnie kusi ta wersja 🙂
Marta
6 grudnia 2014 o 9:21 pmPolecam wypróbować i ten,,, jest nalrawdę pyszny, zarówno zaraz po przełożeniu kremem jak i na kolejne dni 😉
magda
6 grudnia 2014 o 2:06 pmupiekłam, pyszny wyszedł, na święta jak znalazł. Proponuję polewę posypać zmielonymi orzechami!
Marta
6 grudnia 2014 o 9:19 pmGenialny pomysł z tymi orzechami… Cieszę się, że smakował 😉
poproszę dokładkę
6 grudnia 2014 o 6:05 pmcudny piernik, taki przekładany bardzo lubię :-))
Marta
6 grudnia 2014 o 9:18 pmDziękuję… Tez takie lubię 😉
Opalanka
6 grudnia 2014 o 9:00 pmFantastyczny!
Marta
6 grudnia 2014 o 9:18 pmDziękuję i polecam wypróbować 😉
Aska
8 grudnia 2014 o 1:31 pmWyglada swietnie czy zaraz po upieczeniu jest miękki ? I czy po przełożeniu masą grysikową trzeba przechowywać go w lodówce? Ile przed dni przed świetami najlepiej go upiec? Przepraszam za wszystkie pytania laika nigdy piernika nie piekłam
Marta
8 grudnia 2014 o 7:07 pmDziękuję 😉
Piernik zaraz po upieczeniu i przełożeniu jest mięciutki, pyszny i gotowy do spożycia. Na drugi, trzeci…dzień zyskuje na smaku, jest ciagle miękki;) choć tak jak mowię zaraz po upieczeniu jest równie genialny 😉
Możesz go upiec dzien wcześniej, w ten sam dzien… zależy od Ciebie 😉
Piernik ten nie jest z serii tych, które muszę długo leżakować itd 😉
Bardzo polecam, jest pyszny 😉
Katarzyna
30 sierpnia 2018 o 4:16 amTaki pamietam z dzuecinstwa,pielka go moja sp.mama na swieta,byl przepyszny