Tak naprawdę, nasze kulinarne blogowanie zaczęło się od pieczenia chlebka.
Robimy go często, powiedziałabym, że ostatnio bardzo często.
Szybki w wykonaniu, zdrowy, domowej produkcji, im starszy tym pyszniejszy.
Głównym piekarzem jest syn. Duża misa obowiązkowo, wsypuje wszystkie składniki,
miesza swoją ulubiona łyżka, jedynie nie lubi wyrabiać ręką ciast – zbyt brudna robota.
Produkty takie jak siemię lniane, sezam, otręby, słonecznik , ziarna dyni nie są mu obce.
Rzekłabym, że zna już przepis na pamięć. Bardzo polecam. Nie może się nie udać!
Składniki:
1 kg mąki
1 litr ciepłej wody
1 szklanka otrąb pszennych
4 łyżki sezamu
2 łyżki siemienia lnianego
20 dkg słonecznika
Garść ziarenek dyni
1 czubata łyżka soli
3 łyżki cukru
5 dkg drożdży
Bułka tarta
Mąkę mieszamy z ziarnami, otrębami i solą. Drożdże z cukrem i odrobiną wody.
Resztę wody wlewamy do mąki, dodajemy rozpuszczone drożdże i mieszamy.
Ciasto wylewamy do formy wysmarowanej olejem i posypanej bułką tartą
(u nas dwie keksówki).
Odstawiamy do wyrośnięcia na ok 20 min.
Wstawiamy do zimnego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni, ok 1h.
Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia.
Choć przyznam , że taki ciepły z masełkiem smakuje pysznie.
Trzeba się jednak liczyć z tym, że chlebek nam się trochę może rozwalić
jak to z cieplutkim chlebkiem bywa.
Previous Story
Oponki
Oponki
Next Story
Oficerskie Oczka
Oficerskie Oczka
1 Komentarz
magda
8 marca 2014 o 10:56 amPolecam, chlebek wspaniały, z dobroczynnym bogactwem ziaren! Piekę go równie często jak mamusia i synek!