Czy często korzystacie z przepisów, które są na opakowaniach np.
proszku do pieczenia, kakao, cukru waniliowego, przypraw i wielu innych,
potrzebnych do pieczenia produktów? Szczerze powiem, że ja bardzo rzadko.
Zerknę na przepis, ale w głowie mam zawsze myśl typu:
taki przepis to nie przepis. Tym razem było inaczej.
Kupiłam mąkę pełnoziarnistą a na niej przepis na bułeczki.
Po chwili namysłu, stwierdziłam, że musimy wypróbować
i przekonać się, ile wart jest taki przepis.
Miłe zaskoczenie. Wyszły bardzo dobre, smakują wybornie.
Zapach w mieszkaniu jak z piekarni, a mój syn tylko pytał: co tak pięknie pachnie 😉
Samo zdrowie na śniadanko. Płatki owsiane i siemię lniane pięknie posypane po bułeczkach,
to dzieło mojego Pomocnika, pisane przez duże P 😉
Bardzo polecam. Były to nasze pierwsze bułeczki i tak od razu trafione.
Składniki: (na 10 dużych bułeczek)
300g mąki pełnoziarnistej
400g mąki pszennej
30g świeżych drożdży
3/4 szklanki płatków owsianych
2 szklanki mleka
1 łyżka miodu
1 łyżka soli
Dodatkowo:
jajko
łyżka mleka
garść płatków owsianych
siemię lniane
Do miski wsypujemy mąkę, robimy dołeczek
i wrzucamy rozkruszone drożdże, dodajemy łyżkę miodu.
Mleko podgrzewamy i połową zalewamy drożdże.
Zasypujemy niewielką ilością mąki i odstawiamy na 15 minut.
Gdy rozczyn zacznie się pienić, dodajemy pozostałe mleko, płatki owsiane i sól.
Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto. Odstawimy pod przykryciem do podwojenia objętości.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto z miski, krótko wyrabiamy i dzielimy na 10 równych części.
Z każdej formujemy kulę i lekko spłaszczamy.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstawiamy pod przykryciem na 20 minut do napuszenia.
Po tym czasie bułeczki smarujemy jajkiem roztrzepanym z łyżą mleka
i posypujemy płatkami owsianymi i siemieniem lnianym.
Pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku, około 30 minut, do zarumienienia się.
Previous Story
Cytrynowe Babeczki z Borówkami
Cytrynowe Babeczki z Borówkami
Next Story
Chleb z pesto
Chleb z pesto
6 komentarzy
Ola
26 marca 2014 o 8:57 pmWyglądają pysznie, chyba sie skuszę 🙂
Monika
26 marca 2014 o 9:01 pmWygladaja wybornie ,I zapewne swietnie smakuja:-)
Marta
26 marca 2014 o 9:13 pmDziękuje.
Nie mam porównania jak smakują inne bułeczki bo te są naszymi pierwszymi,
ale już wiem, ze będziemy je często robić. Jutro powtórka 🙂 Szczerze polecam!
Gosia
26 marca 2014 o 10:14 pmWyglądają obłędnie. Trzeba będzie wypróbować 🙂
Pelasia
2 kwietnia 2014 o 7:13 pmMartuniu zaskakujesz mnie tymi pysznościami 🙂 Widzę ,że synek ma smykałkę do kucharzenia tak jak mój bo córa nie bardzo:)
Marta
2 kwietnia 2014 o 7:35 pmNa razie passa kucharzenia trwa 🙂 oby jak najdłużej 🙂 zobaczymy jak u nas będzie z córunią.
A bułeczki wypróbujcie, bo są naprawę smaczne 🙂