Sezon na owoce lata zbliża się wielkimi krokami.
Na blogu zaczynamy owocowo-truskawkowe szaleństwo już dzisiaj.
Bezy, to bardzo prosty i nie wymagający specjalnych umiejętności kulinarnych deser.
Choć przyznaję, że moje pierwsze płaty bezowe, zrobione jakiś czas temu były nieudane.
Znalazłam jednak swój sposób, który mnie nie zawodzi,
a bezy zawsze wychodzą piękne i idealne w smaku.
Kluczem mojego sukcesu są mrożone białka.
Odmrażam je, ubijam, dodając stopniowo łyżka po łyżce cukier.
Bezy prezentują się świetnie i mają w sobie to coś.
Są kruche, pełne słodyczy, z delikatnym kremem o smaku białej czekolady
i z soczystymi truskawkami. Smaki idealnie pasują do siebie i uzupełniają się.
Bardzo polecam, zwłaszcza, że zarówno krem jak i bezy
można przygotować dzień wcześniej, a na drugi przyozdobić.
Składniki na 6-7 bez:
3 białka
150 g cukru
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka esencji waniliowej
Do misy miksera wlewamy białka i ubijamy na sztywną pianę.
Stopniowo dodajemy cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie miksując.
Następną porcję cukru dodajemy gdy masa jest sztywna i wcześniej
dodany cukier dobrze się z nią połączył.
Dobrze ubite białka z cukrem to powodzenie udanych bez.
Na koniec piana powinna być bardzo sztywna i błyszcząca.
Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i esencję waniliową i ubijamy jeszcze krótką chwilę.
Przygotowujemy blaszkę.
Wykładamy ją papierem do pieczenia.
Masę bezową nakładamy do rękawa cukierniczego, wybieramy tylkę, u mnie z końcówką: gwiazda. Zanim będziemy formować „kubeczki”, łyżeczką nakładamy masę na blaszkę wyłożoną papierem, lekko spłaszczamy, tworząc spód naszej kubeczko-bezy.
Następnie za pomocą rękawa cukierniczego,
nakładając spiralnie jedną warstwę na drugą tworzymy nasza bezę.
Wstawiamy do nagrzanego do 130 stopni piekarnika i pieczemy, suszymy przez około 1,5 h. Studzimy w uchylonym piekarniku.
Beza będzie chrupiąca z zewnątrz, natomiast w samym środku pozostanie wilgotna.
Bezy można upiec dzień wcześniej.
Krem:
250 ml śmietany kremówki
100 g białej czekolady
truskawki
Śmietanę podgrzewamy, wrzucamy połamana białą czekoladę i mieszamy do jej rozpuszczenia się. Odstawiamy do ostygnięcia. Następnie wkładamy do lodówki na 12h, najlepiej na całą noc.
Powstałą masę ubijamy na sztywno.
Do każdego bezo-kubeczka wrzucamy truskawkę, za pomocą rękawa cukierniczego
lub łyżeczki napełniamy go i dekorujemy ponownie truskawkami.
Przechowujemy w lodówce.
Jeśli chcecie mieć bardzo kruche bezy, najlepiej krem nałożyć tuż przed podaniem.
Udanego deseru!
* Przepis własny
Previous Story
Razowe Babeczki z Malinami
Razowe Babeczki z Malinami
Next Story
Banoffee Pie
Banoffee Pie
Brak komentarzy